Palacio Nacional de Sintra to najlepiej zachowany średniowieczny pałac w Portugalii.

Powstał kiedy na Półwyspie Iberyjskim panowali Maurowie.
Pierwsza pisana wzmianka pochodzi z XI w. Od tamtego czasu zamek istotnie się zmienił. W 1147 r. okolice Lizbony zostały przejęte przez Chrześcijan. Z polecenia króla Dionisa w pałacu powstała kaplica, która zachowała się do dziś. Za panowania Joao I (1385 – 1433) pałac został znacznie rozbudowany. Powstała fasada zwrócona w stronę miasta, oraz okazała sala łabędzia. We wschodniej części znajduje się kuchnia, z której wychodzą dwa wielkie kominy, będące symbolem pałacu jak i całej Sintry.
Za panowania Manuela I (1495 – 1521) zamek został ozdobiony, dobudowano też wschodnie skrzydło oraz wieżę. W drugiej połowie XVII w. przez 7 lat był tam więziony król Alfonso VI, obalony przez swojego brata.
Pałac nieco ucierpiał podczas wielkiego trzęsienia ziemi w 1755 r. Został na szczęście odbudowany w tym samym stylu. W XIX w. Sintra była ulubioną miejscówką rodzin królewskich.

Od 1910 r, kiedy to Portugalia stała się republiką, pałac stanowi pomnik narodowy, a aktualnie jest jedną z głównych atrakcji miasta i okolic.
Jego niewątpliwą zaletą jest również położenie – w historycznym centrum Sintry.
Bilet wstępu kosztuje 10 EUR, zniżkowy dla osób poniżej 18 i powyżej 65 roku życia – 8,5 EUR.
Sintra – subiektywny ranking atrakcji
Nie łatwo w ciągu jednego dnia zwiedzić wszystkie atrakcje w Sintrze. Ja przemieszczałam się pieszo, gdyż lubię spacerować wśród natury. Na szczęście mieszkając w Lizbonie, nie muszę się spieszyć. Nie mam ciśnienia, żeby odhaczyć wszystko jednego dnia.
Jeśli brakuje Wam czasu to możecie skorzystać z autobusu, który kursuje między głównymi atrakcjami, wynająć tuk-tuka, który obwiezie po Sintrze, a dodatkowo kierowca opowie kilka ciekawych historii, skorzystać z taksówki, wynająć elektryczny rower, lub przyjechać tu samochodem.
Jeśli wstaniecie o 6 rano, to może uda Wam się zobaczyć “wszystko”. Jeśli jednak nie chcecie się spieszyć, to poniżej przedstawiam mój subiektywny ranking atrakcji Sintry:


- Pałac Pena – bajkowy, kolorowy, nieco kiczowaty pałac, położony na szczycie wzgórza, otoczony niesamowitymi ogrodami.
- Quinta da Regaleira – tajemniczy, piękny ogród.
- Zamek Maurów – wprawdzie niewiele z niego pozostało. Fajnie jest przejść się po murach średniowiecznego zamku. To miejsce jest inne niż wszystkie pozostałe atrakcje Sintry.
- Pałac Narodowy – bardzo fajny, jednak nie wyróżnia się niczym specjalnym. W środku podobny do Pałacu Pena. Lepiej wydajcie to 10 EUR na grillowaną rybę.
Warto też zostawić chwilę na złapanie oddechu w centrum miasteczka, przejść się wąskimi uliczkami. Odpocząć w cieniu jednej z wielu kawiarni.

